Dość krótko o VirtualBox, czyli wirtualne systemy operacyjne na każdym komputerze

Cześć! Dzisiejszy (krótki) post będzie poświęcony programowi komputerowemu, który znam od lat, ale ostatnio spędzam z nim większość czasu spędzanego przy komputerze. Chodzi oczywiście o VirtualBox. Zapraszam!


Każdy, edukujący się na informatyka, na pewno zna ten program. A ci, którzy nie znają, niech poznają ;)

VirtualBox jest programem pozwalającym na wirtualizację, czyli na wykorzystanie zasobów swojego komputera do odpalenia tzw. "systemu gościnnego". Mówiąc po polsku, VirtualBox pozwala na odpalenie systemu w systemie. Jeśli chcecie sprawdzić jakiś system, którego instalacja jest trudna (albo wręcz niemożliwa) na nowoczesnym sprzęcie (przykładowo: stare Windowsy 1.0-3.11), lub zainstalować system bez narażania się na utratę danych z partycji systemowej, to ten program jest dla Was.

Program VirtualBox można ściągnąć za darmo tutaj. Po instalacji, potrzeba tylko zdobyć obraz ISO wybranego przez Nas systemu operacyjnego (Windows, Linux, Mac OS - do wyboru, do koloru). Przy konfiguracji należy ustalić ilość RAMu, (przeznaczoną na poczet wirtualnej maszyny), a także ilość procesorów (jeśli mamy więcej niż jeden rdzeń).

Osobiście, zainstalowałem za pomocą tego programu Windows 1.0, 95, 98, Windows 10 Technical Preview Windows XP, a nawet Android 4.4.2. KitKat. Poniżej, screenshoty z poszczególnych systemów odpalonych w VirtualBoxie. Wszystkie, oczywiście, są mojej "roboty":

Microsoft Windows 1.0

Microsoft Windows 95

Microsoft Windows 98

Microsoft Windows XP

Android 4.4.2 KitKat

Niestety, nie ma screena z Windows 10, gdyż wirtualna maszyna odmówiła współpracy (za mało dostępnej pamięci RAM).

Tym graficznym akcentem kończę mój krótki post. Mile widziane w komentarzach są pytania dotyczące uruchamiania, działania lub konfiguracji VB. Do następnego postu! ;)